Ósmy Dzień Tygodnia wrzucony. "Nie widzę fightera, który - TopicsExpress



          

Ósmy Dzień Tygodnia wrzucony. "Nie widzę fightera, który krzyknie, ale nie będzie to krzyk na pokaz, lecz taki, który sprawi, że inni ruszą i zechcą umierać za ten krzyk. Nie widzę nikogo takiego i to jest najsmutniejsze, bo pamiętam piłkarzy z kadry Engela. Kałużnego, Świerczewskiego, Hajtę – oni nie byli wybitni, ale mieli serce i potrafili wyrwać serce innym. Uważam, że dzisiaj mamy piłkarzy o klasę lepszych, tylko klasa charakteru się nie zgadza. Gdyby jakimś cudownym zaklęciem moc drużyny Engela, ale jako drużyny właśnie – zbioru silnych jednostek – przelać na dzisiejszych chłopców Fornalika, na Wembley jechalibyśmy jako faworyci. Tęsknota za drużyną, która awansowała co prawda na mundial, ale nie potrafiła tam niczego ugrać jest oznaką bardzo złą, ponieważ wracać do braku sukcesu, to jak wracać do spalonego domu i cieszyć się z tego. Pokazuje to jednak wielki regres piłki w naszym kraju. My wzdychaliśmy do wyczynów drużyn naszych rodziców – Górskiego i Piechniczka, a do czego westchną nasze dzieci? Do dwóch celnych podań Polańskiego?"
Posted on: Mon, 10 Jun 2013 13:11:58 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015