A propos artykułu o Jasnej Górze, który zlinkowałem - TopicsExpress



          

A propos artykułu o Jasnej Górze, który zlinkowałem wcześniej... Kościół to nic innego jak władza. Sprytne wykorzystanie lokalnych mitów, zabobonów i urojeń aby ją trzymać jak najdłużej. Błądzi ten, który doszukuje się tutaj drugiego dna. Wiary, boga czy innych pierdół. Tego nie ma i nigdy nie było. Kościół od dawien dawna "sprawował władzę". Wykorzystywał każdą sytuację aby zastraszyć, wymusić i zaszantażować. Kiedy nie dało się inaczej: wymyślił piekło. Zanim odkryliśmy, że Ziemia nie jest płaska a nad niebem są tryliardy galaktyk; zanim nauka nie doszła do obecnego punktu - kościół mógł wmawiać wszystko. Dzisiaj ma pod górkę. Jesteśmy świadomi. Mamy większą wiedzę, mamy internet. Mamy naukę. Celibat nie jest po to aby trwać w czystości... Celibat jest tylko po to aby nie dzielić się majątkiem przy rozwodach. Dymający na lewo i prawo księża są tutaj przykładem idealnym. Oczywiście wiedzę o tym, że to wszystko to bzdura mają nieliczni. Zanim nie będzie to większość to kościół będzie wysysał z naszego państwa miliardy złotych. Bo należą im się ziemie, budynki, dotacje. Władza - to słowo klucz. Czy któryś z polityków zaryzykuje rozdział kościoła od państwa? Utopia. Bo stracą głosy. Więc modlą się w sejmie o deszcz; chcą koronacji Jezusa na króla Polski; robią wiochę na cały świat stawiając nasz kraj na równi z szamańskimi wioskami... Bo jeśli tego nie zrobią to stracą to co najcenniejsze - czyli władzę. I kółko się zamyka... Dorośli ludzie, którzy wierzą w gadającego węża są groźni. Bo to oznacza, że nie myślą. Jeśli w tym kraju ma być lepiej to trzeba ich po prostu wyjebać z naszego życia. I to bez mydła. Oczywiście brzmi to logicznie ale prawda jest inna... bardziej przerażająca. Ci ludzie, którzy dadzą się pociąć za boga są w pełni świadomi, że go nie ma. Ale wiara jest modna. Jest na topie. Póki rządzi w tym kraju kościół to wierzyć jest modnie! [cięcie!] Właśnie napisałem coś o pewnym senatorze ale skasowałem. Za grubo. Zaufajcie: nie podam konkretnych przykładów ale wiem co mówię ;] Znam go dobrze, jest szychą, znam jego podejście do wiary i jednoczesnych zapędów do władzy. Gdybym miał kolesia określić krótko i na temat: "Człowiek skurwiel"... No i ma mnóstwo przyjaciół w rządzie. Idzie się wyrzygać jeśli chodzi o ich moralność, hehe.
Posted on: Fri, 16 Aug 2013 03:35:38 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015