Chcemy po raz drugi dziś łączyć się z pątnikami w - TopicsExpress



          

Chcemy po raz drugi dziś łączyć się z pątnikami w rozważaniach nad wiarą. Jego temat jest niezwykle ważny i dotyczy nas wszystkich. Przygotował je dla nas duszpasterz akademicki DA Resurrexit w Opolu, koordynator Odnowy w Duchu Świętym w diecezji opolskiej oraz odpowiedzialny za Diecezjalny Zespół ds. Nowej Ewangelizacji - ks Eugeniusz Ploch .Zachęcamy do lektury! O zaangażowaniu w ewangelizację czyli o wezwaniu do głoszenia dobrej nowiny i dawania świadectwa wiary (fragment konferencji przygotowanej przez ks. Eugeniusza Plocha). Jako wierzący mamy być solą ziemi; poprzez swoje zaangażowanie mamy dawać świadectwo o naszej przynależności do Boga i do Kościoła. Mało tego, Rok Wiary odkrywa przed nami całe piękno wiary oraz zaprasza do tego, aby bardziej świadomie ją przeżywać i dzielić się nią z innymi. [...] Słowa bł. Jana Pawła II, dotyczące świadków wiary, są dziś niezwykle aktualne. Papież mówił o tym, że świat nie potrzebuje dziś nauczycieli, ale prawdziwych świadków, a jeśli nauczycieli, to takich, którzy byliby świadkami. I to jest prawda: świat potrzebuje prawdziwych świadków! W wielkiej cenie są dziś: kochający się i wierni sobie małżonkowie, odpowiedzialni rodzice; pobożni, otwarci na moc Bożą księża i siostry zakonne; dobrzy nauczyciele; uczciwi biznesmeni; walczący o dobro narodu politycy; uczący się solidnie uczniowie; pracowici studenci; żyjący w czystości narzeczeni; zespoły muzyczne, które proponują piękne, śmieszne i godziwe zabawy; uczciwi pracownicy; itd. [...] I Kongres poświęcony Nowej Ewangelizacji odbył się w ubiegłym (2012) roku w Kostrzynie nad Odrą. W trakcie tego spotkania padło wiele pięknych słów zachęty, skierowanych do uczestników Kongresu, aby zaangażować się w ewangelizację. Oto dwie wypowiedzi bpa Grzegorza Rysia: 1. KAŻDY (!!!) ochrzczony z mocy sakramentu chrztu świętego zobowiązany jest do zaangażowania się w głoszenie Ewangelii! Obowiązek głoszenia Ewangelii spoczywa nie tylko na księżach, siostrach zakonnych, misjonarzach, czy katechetach, ale jest on wpisany w naszą katolicką tożsamość. Przez chrzest święty należymy do jednej wielkiej rodziny dzieci Boga, i przez to mamy swój udział w szerzeniu Dobrej Nowiny, polegającej na tym, że Bóg tak umiłował świat, że zesłał swojego Syna na świat, aby Ten go odkupił. I Pan Jezus tego dokonał. Czy mogę tę wiadomość zostawić tylko dla siebie? 2. Powodem do zaangażowania w dzieła ewangelizacyjne nie jest sytuacja światowa, czyli to, że tylu ludzi odeszło od Boga, odeszło od Kościoła! Jedynym powodem ewangelizacyjnego zaangażowania, a z pewnością najważniejszym, jest nakaz misyjny Jezusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16, 15-18). To co powiedział Biskup nie jest w żaden sposób nowe. To nauczanie Kościoła, które ma swoje źródło w Piśmie Świętym i Tradycji, jednakże na Kongresie wybrzmiało w sposób nowy. Mówiąc krócej: będąc katolikiem jestem zaproszony do zaangażowania się w głoszenie Ewangelii, bo tego chce Pan Jezus! [...] Dla wielu katolików mówienie o Panu Jezusie jest czymś co przekracza możliwości. Nie jest czymś naturalnym w codzienności. Wielu mówi: ja żyję Bożymi przykazaniami, chodzę do kościoła, daję na tacę, staram się być dobrym, przykładnym katolikiem, ale niech nikt nie każe zabierać mi głosu; nie wyobrażam sobie tego, żebym mógł mówić o Panu Jezusie. Nie potrafię, od tego są księża! Czas zmienić ten stereotyp! Zdecydowana większość polskich katolików, nie mówiąc o innych częściach Europy, jest już nieobecna w naszych kościołach. Gdyby głoszono bardzo piękne i porywające, pełne mocy kazania, oni już ich nie usłyszą! Słowo nie dotrze do ich uszu, nie mówiąc o sercu, bo ich już w kościele nie ma. [...] Ktoś może zapytać jeszcze: ale co ja mam konkretnie mówić człowiekowi, który zaprzestał chodzenia do kościoła, jest człowiekiem niepraktykującym, albo nawet niewierzącym? Co mówić komuś, kto deklaruje się jako ateista, dla którego Bóg nie istnieje, kto nie bierze Boga pod uwagę? [...] Osobom, które są daleko od Boga, albo Go jeszcze nigdy nie spotkały, należy głosić KERYGMAT. Pod tym słowem rozumie się najistotniejsze prawdy chrześcijańskiej wiary, a mianowicie: 1. Bóg Ciebie kocha (jest Ojcem, który dał Ci życie i codziennie dba o Ciebie; Bóg jest Ojcem, który Cię kocha miłością odwieczną, osobistą i bezwarunkową). 2. Jesteś grzesznikiem (to jest prawda o człowieku, o mnie i o Tobie; przez grzeszne życie, przez lekceważenie Bożych przykazań oddalam się od Pan Boga, od Jego dobroci). 3. Jezus umarł za Ciebie i zmartwychwstał, abyś miał życie (Bóg widząc Twoje grzeszne życie posłał na świat swojego Jednorodzonego Syna, który za Ciebie umarł i zmartwychwstał; zrobił to po to, abyś nie zginął, lecz żył na wieki). 4. Jesteś zaproszony do tego, aby przyjąć Jezusa do swojego serca, aby uznać Go jako swojego Pana i Zbawiciela, aby zawierzyć Mu swoje życie. Jezus jest Tym, który jako Dobry Pasterz dba o swoje owce! Jezus jest Tym, który posyła Ducha Świętego, aby Cię umacniał i pomagał żyć. 5. Przyjmując Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela jesteś zaproszony do wejścia do konkretnej kościelnej wspólnoty, w której spotkasz dobrych ludzi, z którymi będziesz mógł wzrastać we wierze. [...] I NA KONIEC DO KAŻDEGO I KAŻDEJ Z WAS JEZUS MÓWI: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!”
Posted on: Thu, 22 Aug 2013 13:30:09 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015