KAPITALISTYCZNA PROPAGANDA, CZYLI JAK SPRAWIĆ, ŻEBY WIĘKSZOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA UWIERZYŁA, ŻE 2+2=5 MIT PIERWSZY System kapitalistyczny jest zawsze lepszy niż socjalistyczny. W powszechnym przekonaniu kraje socjalistyczne to obraz nędzy i rozpaczy w porównaniu z krajami kapitalistycznymi. BŁĄD W MYŚLENIU Kraje socjalistyczne porównuje się wyłącznie z najbogatszymi krajami kapitalistycznymi, zapominając o ponad 100 innych, ubogich lub bardzo ubogich krajach kapitalistycznych (czyli takich, w których dominuje prywatna własność). FAKTY Należy zacząć od zdefiniowania pojęcia kraju socjalistycznego. Według mojej definicji (kraj socjalistyczny = własność środków produkcji w rękach ludzi pracy) NIE istnieje i NIE istniał żaden kraj spełniający definicję kraju socjalistycznego. Przyjmując jednak, że kraje socjalistyczne to kraje o gospodarce w większości lub w znacznej mierze państwowej, spójrzmy na pozycję krajów, które media okrzyknęły „socjalistycznymi” (według wskaźnika rozwoju społecznego HDI, uwzględniającą warunki życia oraz siłę nabywczą): Białoruś – 50. miejsce na 187 krajów (wyprzedza 137 krajów kapitalistycznych, np. Rumunię, Bułgarię, Arabię Saudyjską, Gruzję, Ukrainę, Brazylię, Turcję) Kuba – 59. miejsce na 187 krajów (wyprzedza 128 krajów kapitalistycznych, np. Meksyk, Serbię, Albanię, Macedonię, Ukrainę, Brazylię, Turcję) Wenezuela – 71. miejsce na 187 (wyprzedza 116 krajów kapitalistycznych, np. Gruzję, Macedonię, Ukrainę, Brazylię, Turcję) Boliwia – 108. miejsce na 187 (wyprzedza 79 krajów kapitalistycznych, np. Mołdawię, Południową Afrykę, Maroko) Korea Północna – 156. miejsce na 187 (wyprzedza 31 krajów kapitalistycznych). Osobny temat to Chiny – kraj rządzony przez partię z nazwy komunistyczną, ale z wychwalanym wzrostem PKB napędzanym szalejącym kapitalizmem – 101. miejsce, czyli niżej niż Białoruś, Kuba i Wenezuela. Przed 1989 rokiem europejskie kraje socjalistyczne (w tym PRL) na pewno znalazłyby się w grupie krajów o najwyższym HDI (nie istniał jeszcze wtedy ten wskaźnik) prawdopodobnie na tych samych lub podobnych lokatach co współczesna Polska (39. miejsce), wyprzedzając wszystkie kapitalistyczne kraje Ameryki Południowej i Centralnej, wszystkie kraje kapitalistyczne Afryki i prawie wszystkie kraje kapitalistyczne Azji (z wyjątkiem Japonii, prawdopodobnie Korei Południowej i Singapuru). Porównywanie PRL z najbogatszymi krajami zachodniej Europy świadczy o poważnym ograniczeniu umysłowym. Przedwojenna Polska (II RP) była na poziomie rozwoju biednych krajów Ameryki Południowej / Centralnej, a nie na poziomie rozwiniętych krajów zachodnich, tak więc efektywność gospodarki PRL, zaczynającej od odbudowania zrujnowanego przez wojnę kraju, należy porównywać z krajami takimi jak Meksyk lub Peru, a nie z zachodnimi krajami europejskimi. O pozostałych mitach kapitalizmu już wkrótce.
Posted on: Mon, 26 Aug 2013 10:32:50 +0000