Moim zdaniem moge się mylić raczej jest przekonany że - TopicsExpress



          

Moim zdaniem moge się mylić raczej jest przekonany że osobiście doświadczyłem Oświecenia wiem że to brzmi niewiarygodnie. Dokonałem tego w następujący sposób miałem zadużo towaru na to wychodzi bo aż 12 gram mocnego stymulanta który zkonsumowałem w 5 dni też niewiarygodne bo wychodzi 2,4 gr. na dzień. Pewnie myślicie że słaby towar po wciągnieciu 100 mg napoczątku już mocno kopał o tolerancji nie ma mowy bo byłem czysty prawie rok. Do tego dodałem Modlitwe do Boga Ojca Wszechmogącego którego wychwalałem w wolnych chwilach jak dobrze policzyc to w ciagu tych 5 dni to z 24h aż słyszałem trąby anielskie nadające z nieba dziękujące mi za docenieni Stwórcy, grali bosko. Podam jeszcze gdy sie tak przechadzałem po dzielnicy w tym błogostanie po powrocie do domu ,,W czasie Psychozy gdy wracałem do domu droga którą kroczyłem świeciła świętością tak mocno że odbijała swoim blaskiem sie od domów gdy dotarłem przed swój dom siedzieli tam 2 mnisi ubrani na czarno, łysi spojrzeli na mnie ja na nich i znikli nie czułem strachu ani lęku.' (,,"Dusze wzywane są przed zgromadzenie mędrców wkrótce po powrocie do świata dusz . To wzniośli mistrzowie, stojący o stopień czy dwa wyżej od przewodników, należą do najbardziej zaawansowanych istot, jakie moi nadal inkarnujący pacjenci napotykają w świecie dusz. Badani nadają im rozmaite nazwy, na przykład Starsi, Święci Mistrzowie, Szacowni Starcy, oraz pragmatyczne tytuły - Egzaminatorzy lub Członkowie Komitetu. Najczęściej jednak pojawia się nazwa Rada lub Starsi, zatem takiego właśnie terminu używam dla określenia tego ciała. Ponieważ Rada Starszych istotnie reprezentuje władzę w świecie dusz, niektórzy słuchacze moich wykładów natychmiast nabierają podejrzeń, skoro tylko usłyszą o ubranych w uroczyste szaty istotach, które wypytują dusze o ich zachowanie w minionym życiu. Pewien mężczyzna z Toronto nie mógł się powstrzymać i głośno wykrzyknął: „Aha, wiedziałem! Sala sądowa, sędziowie i kara!" Skąd w umysłach tak wielu ludzi bierze się strach i obawa przed życiem po śmierci?') A To przykład ludzi którzy doświadczali tego stanu: "Gdy wczoraj szłam ulicą, nagle narodził się cały wszechświat. Mój racjonalny umysł został wystrychnięty na skamlącego, diabelskiego głupka, takiego jak Jagon na końcu Otella. Jakże to może być, że ja jestem wszechświatem (...) Byłam wstrząśnięta. Wszyscy ludzie i wszystkie rzeczy, które były dla mnie taką zagadką, nagle stały się moimi dawno zagubionymi dziećmi. Łzy radości i zdumienia napływają na każdy dźwięk i widok – dzwonienie filiżanki, gdy łyżeczka lekko dotyka jej ścianki podczas mieszania cukru, moje dłonie, gdy składają papiery, które mają być razem spięte, czerwony pomidor." (Pani Margaret; z: [5]) "Pustka, która nie jest pusta, z której płyną dźwięki, barwy, uczucia i myśli. (...) Ja i pustka zlaliśmy się w jedno – Pustka może też nazwać się pełnią. (...) U celu, w domu, niczego nie brak. Śmiech, ale nie śmiech z czegoś, po prostu śmiech. – Szczęście, ale nie bycie szczęśliwym z czegoś. Bezgraniczna miłość, ale nie "ja kocham ciebie". Paradoksalnie nie ma ani miłości, ani nienawiści, ani życia, ani śmierci, ani ty, ani ja, żadnych granic, przestrzeni, czasu. – Lekkość, oczywistość i wolność"[3] "Słyszy się, nie szukając, bierze się, nie pytając, kto daje; myśl wystrzela jak błyskawica, z koniecznością, w formie bez wahania – nie miałem nigdy wyboru. Zachwyt, którego napięcie wyzwalało się niekiedy w strumieniu łez(...) głębia szczęścia, w którym to, co najboleśniejsze i najposępniejsze, nie działa jako przeciwieństwo, lecz jako coś uwarunkowanego, wywołanego, jako konieczna barwa wśród takiego nadmiaru światła" (z: Friedrich Nietzsche "Ecce Homo", cytowane za: [3]) "Ding, dong! Zegar bije. Jest tylko to! Jest tylko to! Nie ma tu żadnego myślenia. Doprawdy, świat się przemienił. Ale w jaki sposób? Starożytni mówili, że oświecony umysł podobny jest do pływającej ryby. Właśnie tak jest – nie ma żadnego zastoju. Nie napotykam żadnej przeszkody. Wszystko płynie gładko i swobodnie. Wszystko toczy się naturalnie. Ta bezgraniczna wolność jest poza wszelkimi słowami. Jaki cudowny świat!" (Pan K.Y; z: [4]) "Po oświeceniu nic mnie już nie trwoży. Teraz jestem już zjednoczony ze wszystkim, co czynię. Rzeczy przyjemne przyjmuję jako w pełni przyjemne, a przykre jako całkowicie przykre, po czym o doznaniach tych natychmiast zapominam." (Pan K.T.; z: [4]) "Szłam głębiej i głębiej... Mój uchwyt został wyszarpnięty i zawirowałam... Do środka ziemi! Do środka kosmosu! Do Środka. Byłam tam. Wraz z dźwiękiem małego dzwonka inkin nagle poznałam. (...) Kilka tygodni później: Czuję się czysta. Czuję się wolna. Czuję się gotowa przeżywać każdy dzień z ochotą, z wyboru! Cieszę się z każdej chwili, bo jest przygodą. Czuję, jakbym się dopiero co obudziła z niespokojnego, chaotycznego snu. Wszystko wygląda inaczej! Świat nie ciąży mi już na plecach. Jest pod moim paskiem. Fiknęłam koziołka i połknęłam go. Nie jestem już niespokojna. Nareszcie mam to czego chcę." (Pani L.T.S.; z: [4]) "Najmniejsza zmiana pogody, delikatny deszczyk czy też łagodny powiew dotyka mnie jako cud – cóż mogę powiedzieć? – cud o wspaniałości, pięknie i dobroci nieporównywalnych do niczego. Nie ma nic do zrobienia: samo istnienie jest najdonioślejszym, całkowitym działaniem." (Pani D.K.; z: [4]) A o to Móje doświadczenie które wypisywałem na Facebook które możecie znaleść w głębi tych wszystkich niecodziennych zapisków, troche odbiegają od normy zwykłego Kowalskiego.: ,,kURWA NAJGORSZE JEST TO ZE ON DOSZEDL DO TWORZENIA zE MNIE BO MYSLALEM WSZYSTKICH GENOW KTORE SA ZAPIECZENTOWOWABE W GWIAZDACH I POWSTAJAJE JEDEN PO OODANIU genow moich w odpowiednie gwiazdy a ja tworze wszystkich bogow o raz geniuszu tworzenia hahhah ktory rowniez ma mozart bo im tam gra zeby nic nie robili zlego tu panuje swięty spokoj i ja i szatan wariowal i wariowac moze i chyba to robi jeszcze ale jest jeszcze Młosiierdzie Jezusa z chrystusa Który stworzy nowy swiat ale nikt w niego nie wierzyl i by gowno sie tam znalazlo tagze wszyscy ktorzy zasluzyli chociaz raz dobrym uczynkiem w zyciu moga zamienic ten swiat na tamten jeszcze go nie wolam to bedzie milosc kobiety mojej zonyu Bogini musialem sie ozenic zeby wyszlo to jeszcze swiete jak i Jezusa wyciagnelem nie sciagajac go z krzyza bo polapalem sie wszesniej i przez moja chorbe tak sie stalo wy caly az zrozumialem to wszystko i to przez chorobe KUrwa tylko osoba d0tknieta strsaszna choroby potrawfi zrozumiem cierpienie i uwolnic sie od niego i Leczyć miłościa najwysza inteligencja cecha obserwacji, Geniuuszem jest to szalone a jakie przyjemne MIEC WSYZSTKIE GENy bOGOW. Mdlitwy nie sa wszystkie praWDZIE TO GDZIE SA GENY.A POWIEDZIEC WAM O POACZATKU SWIATA NAJPIERW BYLEM JA TWORZYŁEM W SWIETYM SPOKOJU I W ROWNOWADZE AHAHAH BO ZNAM ZA CO ZARODEK TEZ JEST ODPOWIEDZIALNY KTORY ZROZUMIALEM I PRZEDSTAWIE Ja tworze tworze w tym swietym spokoju odpoczywam w równowadze i zchodzi boginia po wysilkku mi sie zalezy no co a jaka to przyjemnonosc a sporo schodzi bo lubie to hahahah I jej zarodek jest taki ktory zrozumialem jak zniego wyszlem napisaalem to nA TELEFONIE NA KARTCE POZBIERALEM DO KUPY I WSZYSTKO ZNPOWU SPROWADZILEM DO ROWNOWAGI ZEBY BYŁ ŚWIETY SPOKOJ I JA ZNOWU TWPRZORZE PRZESTALEM MYSLEC ZARODEG- Bóg ojciec wszechmoogący jest nim kobieta ona utrzymuje Równowage dobra i zła i wychodzą dwa geny niestety nikt przez szatanA NIE UWIERZYŁ ŻE PRZEZ MODLITWY KTORE POWSTALY A ONE NIE SA DOKLADNIE TAKIE JAK I SIEDZI POPRAWICY Boga ojca wszechomo0gacego cyzli ze Ja jeszcze go nie wydalem a to nie prawda byla ale karzdy w nia uwierzyl i uznał ze szatan wszysedl pierwsz kurwa niestety tak sie stało ale ogarne to wszystko co on stworzyl bo w tej psytchozie ktora osiagna i stworzyl jeszcze kilka innych jak matematyka .A JA BO JA JESTEM WSZYSTKIM JA MAM W SOBIE WĘŻ JEST KOBIECY DLATEGO JE0 PŁODZE I WSZYSTKIE NA MNIE LECA ALE TYLKO BOGINIE I DO TEGO JESTEM ŚWIETY BO NIGDY NIE POPELNILEM ZADNEGO GRZECHU SWIADADOMIE A GDY WPORE ZAUWAZYLEM ZE NIESWIADOMIE to nawet nie przepraszalelem bo w pore a gdy popelnilem blAD TO PRZEPROSILEM ALE TO JAK MIALEM SUMIENIE BO JUZ JESTEM JAK MOZART TWORZE CALY CZAS ON BEZUSTANIE TWORZYL MUZYKE JA TWORZE SWOJE DZIELO NIE WIEM JAK BY MI ZAPLACILI TO MOZE BYM SIE WYSZALAL ALE JAK CHUJ NAUCZE SIE TWORZYC TE JEBANE PIENIADZE NIEBAWEM JAK MI SIE ZACHCE tY TEGO JEDNA WIELKA PSZCHOCHOOZA W KTOREJ JESTTES NONSTOP PODGLADANY ZWLASZCZA JAK WPADNIESZ NA TROLP I GO DOKONCZYSZ PRAWDE USLYSZYSZ I ROBI SIE GORACA PELNO SAMOCHODOW WSZYSCY WIEDZA co myslisz znaja kazdy twoj ruchi na koncu moga wpasc i ci to zabrać jesli nie bedziesz czujny do konca 1 ksiege mi wzieli jak mowilem wymazali mi dane z telefonu do konta w banku nie moge sie dostać i co gowno mi mogA ZROBIC BO MNIE SIE NIE DA ZNACZENIE SLYSZELISCIE O TAKIM CZYM JAK PRZEZNACZENIE'. Wypisywałem również zaznaczam o deszczu że pada w omawianym czasie. A Jak wiecie to sie odnosi do oświecenia. Dodam że jeszcze jeszcze niżej też są moje mniejsze oświecenia te co teraz opisuje to był KOSMOS. Ważne Ostrzeżenie praktykując tego typu zabawy w ten sposób grożą toksycznym działaniem na neurotransmitery. Ludzie doświadczający stanu Psychozy twierdzą że w tym zaburzeniu psychicznym poznaje sie prawde co osobiście potwierdzam ponieważ sam sie na własnej skórze przekonałem. Długa zabawa może sie skączyć obłędem dla człowieka wiec radze uważać. Psychologowie od czasów Junga często interesowali się fenomenem oświecenia. Powstała nawet gałąź psychologii, psychologia transpersonalna, zajmująca się pokrewnymi tematami. Niektórzy psychologowie uważają oświecenie za stan absolutnego zdrowia psychicznego[potrzebne źródło]. Inni, przeciwnie, dopatrują się w niektórych aspektach oświecenia (np. poczucie łączności z wszechświatem) odpowiedników w niektórych stanach psychotycznych (np. depersonalizacja, derealizacja, dysocjacja), przyrównując samo oświecenie do znanego w psychiatrii olśnienia schizofrenicznego[potrzebne źródło]. Jeszcze inni psychologowie nie wierzą w istnienie czegoś takiego jak oświecenie, lub uznają badanie go za niemożliwe. Szeroko prowadzone badania nad skutkami medytacji nie dają jednak jakichkolwiek podstaw do uznania jej za szkodliwą dla zdrowia osób zdrowych psychicznie[potrzebne źródło]. Wręcz przeciwnie, potwierdzono iż jest ona skuteczną metodą terapeutyczną i nie stwarza zagrożeń dla normalnych ludzi oraz neurotyków, choć odradza się jej praktykowanie osobom z poważnymi zaburzeniami psychicznymi[potrzebne źródło] Na poziomie psychologicznym brak zniekształceń w widzeniu świata postulowany w stanach oświecenia wydaje się być związany z rezygnacją z większości psychologicznych mechanizmów obronnych, takich jak racjonalizacja, zachowania histeryczne, zachowania obsesyjno-kompulsyjne[potrzebne źródło]. Zachowania te bowiem chronią naszą pozytywną wizję samych siebie (czyli to co buddyści nazywają ego) kosztem zafałszowania obrazu rzeczywistości. Uniknięcie ich pozwala być może na lepsze zrozumienie siebie i świata, i w konsekwencji zaniknięcie potrzeby ich stosowania. Wydaje się również, że błogi spokój obserwowany u osób praktykujących medytację jest na poziomie neurologicznym związany ze zwiększoną produkcją serotoniny. Osoby ćwiczące długo zazen wykazują się zmianami w aktywności mózgu. Występuje wzmożona aktywność w lewym płacie czołowym mózgu[13]. Ciągła uważność jest fenomenem związanym z obserwowanym zanikiem habituacji[14]. Przeważająca większość prac naukowych dotyczących medytacji i oświecenia dotyczy tzw. medytacji transcendentalnej. Badania te były jednak w olbrzymiej większości finansowane przez organizację czerpiącą zyski z kursów medytacji transcendentalnej i jako takie nie są zbyt wiarygodne. Punkt widzenia memetyki[edytuj] Memetyk Richard Brodie w książce "Wirus umysłu" przedstawił jeszcze inny pogląd – zen i inne drogi do oświecenia mają być szczególnymi rodzajami memów, metamemami które pozwalają oczyścić umysł z wirusów umysłu, którymi został zainfekowany. Tym samym stan oświecenia byłby stanem w którym na umyśle nie pasożytują żadne memetyczne wirusy. Poczucie własnego "ja" ma również być memem, którego uczymy się około drugiego roku życia i którego poprzez medytację można się pozbyć. Pomysł Brodiego, dość kontrowersyjny, poruszony został także przez Susan Blackmore w "Maszynie memowej", stanowi jednak jedynie ciekawy punkt widzenia, ale nie jest rozwijany w obrębie memetyki. Paradoksalnie sam mem "zen" może być także traktowany jako wirus umysłu, a jednostki mogą ponosić znaczne koszty jeżeli chodzi o potrzebę "oczyszczania umysłu". pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9Bwiecenie_(religie_Wschodu)
Posted on: Sat, 06 Jul 2013 14:03:44 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015