MÓJ FILM REKLAMOWY… W ramach przeglądania dysków w święta i wspominania znalazłam mój film reklamowy sprzed kilku lat… youtube/watch?v=W0OBJAVKgGU&feature=youtu.be Muszę zrobić coś nowego. Jest nadal aktualny, nic się nie zmieniło… Jednak warto takie rzeczy robić raz w roku, nowe… Zrobię mniej o mnie, więcej o firmie. Tymczasem pokazuję to co mam. Kiedyś go zrobiłam do wysyłania, ale rzadko go używałam. Mam też inne wersje tego filmu…. Muszę zmontować inną wersję, mam chyba inny głos i coś innego do powiedzenia... Wgrywam go bo nigdy się nim nie chwaliłam. Nie doceniałam youtube i facebooka pod względem prezentacji filmów… Jakiś czas temu nie dało się wgrywać dużych plików do netu. I rzadko z tego korzystano. Ponieważ jednak znowu jestem na widelcu u wielu fotografów, muszę wyjąć asa z rękawa czyli nasze filmy, które wymyślam, sama kręcę i montuję! Oczywiście mam też zaprzyjaźnionych filmowców którymi pracuję. I pracowników. W każdym razie teraz co drugi fotograf przestanie mnie już krytykować, bo oni przecież nie kręcą filmów, najwyżej lustrzankami, bez zoomu. W przypadku filmów tak jak zdjęć wolę proste rozwiązania ujęć i montażu, bezpośredni komentarz lub fabułę, chociaż wybór jest duży, przestudiowałam setki możliwości filmowania, obrazowania w filmie, ustawiania światła i budowania scenariusza, w czasie studiów filmoznawczych, po to, żeby polubić najprostszą formę ruchomych obrazów.
Posted on: Sat, 02 Nov 2013 18:41:58 +0000