R.13 https://facebook/permalink.php?story_fbid=235977873221395&id=179900282162488 Rozdział 14. /Hazz Niall jak się nie odzywał tak sie nie odzywał. A ja i Zayn coraz bardziej zaczelismy się rozumieć. Mozna było nazwać to romansem. Mieszkał z nami, zajmował sie mna i Tylerem. - Cześć Piekna. - Hej. Gdzie byliscie? - My w parku. A Ty co robiłaś? - Zayn musze Ci coś powiedzieć. - O co chodzi? - Ja ja jestem w ciąży. - Co? - No to jestem w ciąży z toba a po ślubie z Niallem. - Nie to nie jesteś pewna? - Tak. Miałam tak samo w poprzedniej ciąży. - Ale co ja teraz powiem Perri a Ty Niallowi. No i co z Tym dzieckiem? - No co urodzę tak. Nie wiem Tylko jak przekonam Nialla. - Do czego mnie przekonasz? - Niall? Co Ty tutaj robisz? - To ja sie juz będe zwijał. Pieprzony gnojek teraz jak doszło co do czego to sie zmywa. - Vicki? - Tak Niall. - Co masz mi powiedzieć? - Jestem w ciazy. - No to super. Będziemy mieli dziecko. - My? Ja. Ja i Zayn. - Co? - Co? Co? Nie było Cię rok więc jak moze byc to twoje dzecko? Tylko czasami nas odwiedzałeś. - Zdradziłaś mnie? - Tak. Tak i jestem z siebie dumna. - Z czego jesteś dumna? Co? Z tego ze zdradziłaś męża któremu na tobie zależało? Co? Nie nawidzę Cię. - Niall ja ja juz nie dawałam rady. Rozumiesz ty sobie siedziałeś w USA. A ja sama w Londynie. On mi pomagał. - Wyprowadzam się. - A Tyler? - Twórzcie sobie rodzinkę. Rozstaliśmy się. Niall sie wyprowadził. Zayn rozstał się z Perri. Próbowalismy stworzyć dom dla nas, Tylera i naszego przyszłego dziecka. Ale to nie było zbyt łatwę. . Tyler czasami widywał się z Niallem. Najtrudniejszy dzień był właśnie dzisiaj. Dzisiaj odbywała się Gala magazynu The Show. Występowałam ja w 8 miesiącu ciaży, One Direction i Little Mix. Szczerz mówiąc bałam sie reakcji Perri. No i jeszcze Zayn i Niall na jednej scenie. - Cześć. - Niall? - Po co się głupio pytasz. Chcesz wziaść Tylera do mojej mamy. - Dobrze weź. Go. - Ok. Dzięki. - Niall ja przepraszam. Ja a w zasadzie my nie powinniśmy. - Wiesz na początku bałem się ze zdradzisz mnie z Harrym a ty nie Ty wolałaś z Zaynem. - Niall ja na prawdę przepraszam. Auuu. - Ej co Ci się dzieje? - Mam skurcze tak bywa w 8 miesiącu. - Moze pojedziemy do szpitala? - Nie po co tak bywa. Dam sobie radę. - Nie jeszcze Tobie lub dziecku sie coś stanie. - Niall na prawdę juz mi lepiej. - Wsiadaj. - Zaprowadził mnie do samochodu. Zdziwiło mnie jego zachowanie. Zayna nie obchodziło to co sie dzieje ze mna i naszym dzieckiem. Podoba sie? Like i komy? Hazz
Posted on: Sat, 31 Aug 2013 12:37:50 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015