" ... przyjechałem do Poznania chłopskim wozem z drewnianymi kołami na żelaznych obręczach, zaprzężonym w jednego konia. Gdy wjechaliśmy na bruk, to aż huczało. Na Garbarach koń się czegoś przestraszył i tuż przed tramwajem dyszel poszedł w górę. Zjawił się milicjant i była wielka awantura. W końcu dotarliśmy do rodziny na Chwaliszewo pod numer 71 ... " --) A. Antkowiak, rocznik 1932 - operator filmowy; " Poznań doznań ", B.Biegowski, str.14
Posted on: Wed, 31 Jul 2013 19:49:18 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015