#12 Nazywam się A, mam naście lat. Mimo mojego młodego wieku sporo przeszłam. Od dziecka wychowywałam się praktycznie bez rodziców, ponieważ wyjeżdżali za granicę. W klasie od przedszkola byłam wyśmiewana przez rówieśników, zwłaszcza dziewczyny, dlatego do dziś trzymam się z chłopcami. W wieku 6 lat wpadłam w anoreksję, która ciągnęła się do 12 roku życia. Spowodowała ją tęsknota za rodzicami. Mój ojciec zaczął pić, pił sporo, często.. Wyszedł z nałogu po 8 latach. 8 LAT ŁEZ, KŁÓTNI, BRAKU NADZIEI. ~ Zaczęło się niewinnie, od dręczeń psychicznych. W sumie, nie jestem w stanie stwierdzić, od którego roku życia ON mnie nachodzi. Tak czy siak mniej więcej kiedy miałam 10 lat się zaczęło. Nieprzespane noce, strach, lęk, płacz. ON - dręczył mnie. Słyszałam w nocy szepty, kroki, dyszenie. Miałam ataki paniki. Często też przybiegałam do rodziców z płaczem. Byłam u psychologa, egzorcysty... Właściwie to próbowaliśmy wszystkiego. Moje nękania psychiczne nie są wyjaśnione. Uraz z dzieciństwa, może klątwa. Diabeł? Duch? Urojenie? ... P A R A D O K S. ~ Lęk mnie odmienił. Zmienił się również mój światopogląd. Pogorszyły oceny. Kłótnie z rodzicami, ludźmi ze szkoły. Obgadywanie. Czarna owca w rodzinie. Pyskowałam, denerwowałam się o byle co. Zaczęłam się ciąć. Na początku delikatnie, potem coraz głębiej, mocniej, więcej, częściej. Rodzina nie wiedziała. Zaczęłam palić, bardzo dużo przeklinać, udawać kogoś innego niż jestem. W nocy zwijałam się z bólu psychicznego, strachu, lęku przed NIM. W dzień nosiłam bluzy, aby nikt nie zauważył blizn. ~ Podczas tego wszystkiego sporo z Was, cięło się dla szpanu Ot, usiąść zamknąć oczy i... WOW, JAKIŚ TY MODNY! FAJNY! LAJKI, KURWA, LAJKI! ...Wy nic nie rozumiecie... Nie rozumiecie, co to są PRAWDZIWE problemy. Nie rozumiecie co to są PRAWDZIWE kłótnie, Nie rozumiecie, jak wiele POSIADACIE. ~ Tak powstało konto -, na którym mogę pokazać mą PRAWDZIWĄ twarz. Poznałam wielu cudownych ludzi, oraz moją drugą rodzinę- samodestruktywnych. Podniosłam się, wiele zrozumiałam, przestałam się ciąć, zostało mi tylko kilka smutnych blizn. Doceniam życie, chcę żyć, mimo że nadal się boję, słyszę GO w nocy. To jednak mam Was, ludzi o podobnych przeżyciach... Nalegam, aby młode osoby przestały ciąć się dla szpanu. Jest tyle innych, wartościowych rzeczy, którymi można zaimponować. Czasem czujemy się jak gówno, ale nie warto od razu niszczyć swego ciała, tym bardziej bezcelowo. To nie pomaga, uwierzcie. Na chwilę koi ból psychiczny, ale potem uderza z podwójną siłą. Pozdrawiam, A. _____________________________________ czas, byś pokazała JEMU, że się nie boisz. strach przyciąga ludzi i zjawiska. osoba bojąca się - - jest narażona na różne tego typu sytuacje. czas się postawić, Kochana. piąteczka!
Posted on: Mon, 04 Nov 2013 10:03:51 +0000
Recently Viewed Topics
© 2015