Gdy w 2010 roku Kamil Glik wyjeżdżał do Serie A ze spadkowicza - TopicsExpress



          

Gdy w 2010 roku Kamil Glik wyjeżdżał do Serie A ze spadkowicza Ekstraklasy Piasta Gliwice, wielu ekspertów nie dawało mu większych szans na osiągnięcie sukcesu. Teraz, po trzech latach kadrowicz Waldemara Fornalika jest prawdziwą gwiazdą Torino. Wkrótce 25-latek może zostać kapitanem zespołu ze stolicy Piemontu. Duży tekst na temat nieustępliwego piłkarza zamieścił dziennik "Tuttosport". Przed trzema laty Kamil trafił do Palermo. Podpisał kontrakt aż na pięć lat, ale praktycznie od razu wypożyczono go do Bari. Po sezonie, nadal będąc graczem tego pierwszego klubu przeszedł do drugoligowego wówczas Torino. Z tym zespołem awansował do Serie A. Kilka tygodni temu działacze z Turynu zdecydowali się dopłacić Palermo około miliona euro. Dzięki temu Glik stał się pełnoprawnym zawodnikiem zespołu z Piemontu. Po kontuzji mięśni brzucha, która wykluczyła go m.in. z meczu reprezentacji w Kiszyniowie, nie ma już śladu. Glik trenuje normalnie z zespołem. Sezon Serie A rozpoczyna się w drugiej połowie sierpnia. Od kilku dni mówi się, że Polak może zostać nowym kapitanem zespołu prowadzonego przez Giampiero Venturę. Wszystko powinno być jasne w krótkim czasie. Szanse naszego zawodnika są bardzo duże. Jak pisze sobotni "Tuttosport" Kamil jest nie tylko "twardy i lojalny, ale także uwielbiany przez kibiców". Według dziennika "waleczny Polak w nadchodzącym sezonie wyrasta na prawdziwego lidera Torino". Eksperci na Półwyspie Apenińskim określają go jako dobrego obrońcę i "produkt" kompletny. Dodają, że w trakcie pobytu we Włoszech dojrzał pod względem piłkarskim. Przed nowym sezonem gazeta przedstawia Glika, jako postać nie do ruszenia i jeden z najpewniejszych punktów ekipy Il Granata. Polak jest uwielbiany przez kibiców i często słyszy, jak na trybunach skandowane jest jego imię. Tifosi w Turynie szczególnie wspominają mecz derbowy z Juventusem. Zawodnik z Jastrzębia Zdroju zakończył spotkanie przedwcześnie z powodu czerwonej kartki, ale dodatkowo zaskarbił sobie sympatię fani. Szkoleniowiec Torino Giampiero Ventura mocno ceni sobie przydatność Glika i wyraża głęboką nadzieję, że podczas derbów Turynu w nowym sezonie, obrońca rozegra pełnie 90 minut. "Tuttosport" przytacza również wypowiedź znanego włoskiego dziennikarz telewizyjnego. - Glik dał wyraz dużego przywiązania, oddania dla Torino - stwierdził Piero Chiamberetti. W październiku zeszłego roku Kamil strzelił gola w spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata z Anglią na Stadionie Narodowym. Polska zremisowała wtedy 1:1. Jego umowa z Torino wygasa w czerwcu 2015 roku.
Posted on: Sat, 13 Jul 2013 22:13:37 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015