KURS DOJRZAŁOŚCI cz.2 Chciwość Gdy recesja zasnuła świat - TopicsExpress



          

KURS DOJRZAŁOŚCI cz.2 Chciwość Gdy recesja zasnuła świat finansowym mrokiem, postanowiłam sprawdzić moją postawę wobec pieniędzy. Szczerze mówiąc, odkryłem pewne niezdrowe postawy. Rzuciłem im wyzwanie i czuję się znacznie lepiej. Sprawdź, co ty możesz zrobić. :P 'GDYBYM TAK WYGRAŁ NA LOTERII' W ramach badań psychologicznych przyjrzano się dwudziestu dwu zwycięzcom dużej amerykańskiej loterii stanowej. Psycholog kierujący badaniami zauważył, że ogólne poczucie szczęścia tych osób nie różniło się od poziomu tego odczucia u 'zwykłych' ludzi. W rzeczywistości osoby te twierdziły, że są mniej szczęśliwe w codziennym życiu, przypuszczalnie wskutek tego, iż ich wyższe oczekiwania nie zostały zrealizowane. 'POTRZEBUJĘ TERAPII ZAKUPOWEJ' Jest takie stare powiedzenie: 'Kto wierzy, że za pieniądze można kupić szczęście, ten nie wie, gdzie można je kupić". Okazuje się, że zakupoholicy, czyli ludzie psychicznie uzależnieni od zakupów, mają niższą samoocenę, wyższy stopień depresji, zaburzenia nerwowe i behawioralne. Być może nowe buty czy techniczne gadżety nie są w stanie uczynić życia szczęśliwym? 'WIDZIAŁEM TAKĄ REKLAMĘ' Reklama może się wydawać zabawna, ale w swojej rzeczywistości jest sięgnięciem do twojej kieszeni. Bywa, że opiera się na emocjonalnej manipulacji. Specjalistka od reklamy Nancy Shalek mówi: 'Reklama w najlepszym pojęciu tego słowa oznacza wmówienie ludziom, że bez twojego produktu są nieudacznikami. Dzieci są na to szczególnie podatne. (...) Otwiera się ich emocjonalną podatność, co jest szczególnie łatwe w przypadku dzieci'. Zostawcie mnie w spokoju! Chcę marzyć samodzielnie i cenić to, co naprawdę cenne! 'ZARABIAM, ŻEBY MOIM DZIECIOM ŻYŁO SIĘ LEPIEJ' Troska o materialne potrzeby rodziny jest jednym ze sposobów okazywania miłości, a niektórzy muszą poświęcać na pracę większość swojego czasu, by nakarmić, ubrać i zapewnić mieszkanie rodzinie. Są jednak i tacy, którzy pracują po to, by mieć wielki, imponujący dom i drogi samochód budzący zazdrość gapiów. W ten sposób uczą swoje dzieci, że stan posiadania jest ważniejszy niż rodzinne więzi. Tacy rodzice częściej dają dzieciom prezenty (z poczucia winy) i uczą dzieci okazywania miłości w sposób materialny, zapominając o języku miłości, takim jak poświęcenie czasu, słowa uznania, gesty pomocy i czułości. Ich dzieci oglądają dłużej telewizję, w tym reklamy, które wzbudzają w nich chęć posiadania. Naturalnie materialista to nie to samo co człowiek bogaty. Można być biedakiem i mieć chorobliwą obsesję na punkcie pieniędzy. Z drugiej strony można być bogatym i cenić więzi bardziej niż pieniądze. 'GDY OSIĄGNIEMY CEL, ZWOLNIĘ TEMPO' Także dążenie do celu może nakręcać aktywność. Tak było w przypadku Jima Clarka, biznesmena w branży komputerowej. Zanim założył Netscape mierzył w 100 milionów; gdy zakładał Healtheon, wyznaczył sobie miliard jako cel, aż wreszcie powiedział: 'Będę zadowolony, gdy moja fortuna przewyższy tę, jaką ma Larry Ellison'. (Ellison miał wtedy 13 miliardów). Większość z nas nie potrafi nawet wyobrazić sobie takiej ilości pieniędzy, ale prawda jest taka, że im więcej mamy, tym więcej 'potrzebujemy'. 'TO MNIE USZCZĘŚLIWIA' Materialiści lubią to, co drogie i co imponuje ich środowisku (np. dom lepszy niż ma koleżanka), a nie to, co zaspokaja ich własny gust (jak dom, w którym twoje dzieci mogą się czuć dobrze i realizować swoje zainteresowania np. w ciekawej, choć mało prestiżowej okolicy) oraz rozwijać więzi (np. zamieszkanie w niewielkiej odległości od krewnych i przyjaciół). Między innymi dlatego ci, którzy mniejszą wagę przywiązują do spraw materialnych, wydają się szczęśliwsi. Robią to, co lubią, bo sprawia im to przyjemność i jest interesujące, a nie po to, by ktoś ich chwalił lub im zazdrościł. Są swobodni w wyrażaniu siebie. Wybierają autentyczne zainteresowania, a nie kierują się modą czy presją środowiska. 'CENA, KTÓRĄ PŁACISZ...' Im więcej czasu poświęcasz PRACY DLA PIENIĘDZY, SŁAWY CZY WIZERUNKU, tym więcej możesz stracić niematerialnych celów, które czynią cię prawdziwie szczęśliwym - osobistego rozwoju, przyjaźni i służby dla bliźnich. 'BO JESTEM TEGO WARTA...' Dlaczego cenisz siebie? Czy ze względu na osiągnięcie zewnętrznych standardów, takich jak poziom zamożności czy dochodów, wykształcenie czy osiągnięcia sportowe? Czy jesteś zależny od uznania ze strony ludzi albo swojego wizerunku lub tego, z kim się zadajesz? Jeśli tak, to ryzykownie inwestujesz, gdyż możesz wszystko stracić. Chwiejna samoocena może prowadzić do poczucia pustki, którą ludzie próbują zatuszować zewnętrznym blichtrem, podkreślaniem swojej ważności, próżnością czy oczekiwaniem szczególnego traktowania i podziwu. To się nazywa narcyzm. Najsilniejsze poczucie wartości bierze się z wnętrza i opiera się na byciu sobą. Można je wyrobić dzięki dorastaniu u boku miłujących rodziców i innych wzorców osobowych, jak również przez bycie miłowanym za to, jakim się jest. Można je czerpać także z uduchowienia - wiary, iż zostaliśmy stworzeni i umiłowani przez Boga. (Chrześcijanie wiedzą, że Bo oddał życie, byśmy byli z Nim na zawsze). Taka podstawa poczucia własnej wartości jest niewzruszona. 'SZCZEGÓLNEGO RODZAJU OSOBA' Bogaci ludzie są mądrzejsi, bardziej kulturalni i 'wszystko im się udaje' - tak wierzy większość materialistów, według badania przeprowadzonego przez Khannę i Kassera. Jednak taka wiara jest nierealistyczna. Owszem, niektórzy bogaci ludzie pracują, by się rozwijać, podobnie jak wielu ubogich ludzi, ale mit Supermana jest wymysłem- ludzie są tylko ludźmi. Myśląc w inny sposób, możesz rozczarować się bogactwem i czuć się gorszym, nie mając go. Mędrzec powiada: 'Bogacz i nędzarz spotykają się; Pan stworzył obydwu'. 'PLANETA? JAKA PLANETA?' Materialiści są mniej zainteresowani naturalnym pięknem i prostym życiem. Badania wskazują, że zajmują oni negatywne postawy wobec środowiska, nie troszczą się o żywe istoty i nie zamierzają dostosowywać swojego stylu życia do wymogów ochrany środowiska. DLACZEGO MATERIALIZM NIE DAJE SZCZĘŚCIA? Profesor Tim Kasser w swojej znakomitej książce The High Cost of Materialism (Wysoka cena materializmu) podsumował to następująco: 'Nasi współmałżonkowie, nasze dzieci, nasi sąsiedzi, nasze społeczeństwo i nasza planeta cierpią, gdy pragnienie bogactwa, statusu i wizerunku rządzi naszym postępowaniem'. Religia zawsze uczyła czegoś takiego, ale zwykliśmy sądzić, że ludzie religijni usiłują nad nami zapanować i uczynić nasze życie nudnym. Jezus radykalnie wypowiadał się w tej kwestii: 'Baczcie, a wystrzegajcie się wszelkiej chciwości, dlatego że nie od obfitości dóbr zależy czyjeś życie'. A gdyby Bóg chciał uczynić nas szczęśliwymi? Jezus mówi: 'To wam powiedziałem, aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna. Takie jest przykazanie moje, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem'. Niezależnie od wszystkich dobrych rad, chciałabym poznać odpowiedź na jedno pytanie. Madonna śpiewała: 'Żyję w materialnym świece i jestem materialną dziewczyną'. Zatem dlaczego materializm nie daje zadowolenia? Jesteśmy materialni, ale czy możliwe jest, że nasza duchowa strona jest ważniejsza w kwestii świadomości, kim jesteśmy? Miłego dnia :) Już niedługo opublikuję materiał dotyczący sławy ;p Przed nami: okultyzm; czy możemy poznać Boga?; Jak kończy się Twoja historia?; powody, by wierzyć; Boże, dlaczego cierpimy?; Czym właściwie są dobro i zło?; Najwspanialsza historia, jaką znam; Życie po śmierci. Naprawdę?; Dlaczego powinienem pójść za Jezusem?; Małe kłamstewka; Wielka nadzieja; Ty ;) Taką ma wizję co do każdego materiału. Jeżeli uda ci się przelecieć wszystkie posty masz gwarancję zostać idealnym, dojrzałym, wartościowym i pożądanym człowiekiem, który zna swoje możliwości i wie na czym polega życie na tym świecie. Postaram się szybciej uwidaczniać te materiały, ale wiedz, że pisanie idzie mi dwa razy dłużej niż myślenie ;p
Posted on: Sat, 10 Aug 2013 12:35:31 +0000

Recently Viewed Topics




© 2015