Królem dzisiejszego dnia – a kto wie, może nawet i całego - TopicsExpress



          

Królem dzisiejszego dnia – a kto wie, może nawet i całego tygodnia – ogłaszam pana sprzedawcę z lokalnego targu tekstylno-warzywnego, który zza skrzynek i pudeł swojego stoiska wyplatał na głos najpiękniejsze pieśni, jakie zna rodzimy handel, hipnotyczny, liryczny pijar. Dycha do wieku emerytalnego, poczciwe, ogorzałe oblicze, silny fetysz narodowy, wiedza fachowa z tak różnych dziedzin jak: marketing, ogrodnictwo, psychologia społeczna, podkoszulek z coca-cola-light na brzuchu jak bęben, naładowany spryskiwacz w garści. Stałem, chłonąłem. Oto on: - Towar prima sort i pierwsza klasa jest. Żadnej chemii. No, racja, pryśnięte niektóre, ale tylko te, co potrzeba. By do robaka nie dopuścić. - Najsłodsza, ja w małego pomidora nie wchodzę. Taką mam zasadę. Jak pomidor duży, to wiem, że smaczny, że można swoim dać. - To jeszcze może, szanownemu panu, i kalarepka, żeby pałka była krzepka? Weekend idzie. - Pan mnie pyta, jaka to odmiana truskawki. Niezchin, taka to jest odmiana. - To dobre jest, najlepsze. To urosło w Polsce.
Posted on: Fri, 05 Jul 2013 09:49:33 +0000

Trending Topics




© 2015