Lub pedofilów Biegli sądowi przez 15 lat diagnozowali - TopicsExpress



          

Lub pedofilów Biegli sądowi przez 15 lat diagnozowali pedofilię na podstawie źle przetłumaczonego przepisu. Sponsorem poniższego tekstu są literki "A""L""B""O". Zebrane do kupy mają na sumieniu wiele ofiar, tylko nikt się tym nie chwali. Jest: Osoba realizuje popęd i odczuwa z tego powodu wyraźne cierpienie. Powinno być: Osoba albo realizuje popęd, albo odczuwa z tego powodu wyraźne cierpienie. ... Od 1996 r. obowiązuje w Polsce Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób ICD-10. Dokument został opracowany przez Światową Organizację Zdrowia. Na początku marca polscy seksuolodzy przez przypadek wykryli błąd w tłumaczeniu zapisu dotyczącego zaburzeń preferencji seksualnych, czyli również pedofilii. W wydanej w 1998 r. przez Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne Vesalius biblii psychiatrycznej "Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania ICD-10. Badawcze kryteria diagnostyczne" w kryteriach zaburzeń preferencji seksualnych zamiast "i"powinno znajdować się "albo". Po 15 latach sprawdzono przepis z angielskim oryginałem i wyszło, że osoba odpowiedzialna za tłumaczenie rozdziału słowo "or"przetłumaczyła jak "and"i tym samym zmieniła los tysięcy ludzi. - Nie ma co ukrywać, ten błąd w największym stopniu dotyka praktyki sądowo-psychiatrycznej, czyli opinii biegłych. Nie znamy skali konsekwencji tego błędu, ale na pewno grupa osób ze stwierdzonym zaburzeniem seksualnym, które to osoby należy leczyć zamiast wsadzać, powinna być znacznie szersza, niż do tej pory sądziliśmy - twierdzi konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii prof. Marek Jarema z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Profesor 4 marca wystosował zalecenie dotyczące błędu w przepisie, czym rozpoczął histerię w środowisku. Co oznacza ta literówka? ... Posłużę się przykładem: Tatuś gwałcił córeczkę, ale nie odczuwał z tego powodu cierpienia. Trafił przed sąd, sędzia nakazał badania psychiatryczne i seksuologiczne. Biegły sądowy spoglądał na tatusia, potem na źle przetłumaczony przepis i uznawał, że skoro nie odczuwał on cierpienia z powodu stosunku z córeczką, to z medycznego punktu widzenia nie jest pedofilem, lecz samcem, który wykorzystuje córeczkę, bo np. żona mu odmawiała. Tatuś wówczas zamiast na leczenie trafił do więzienia. Tam nadal się frustrował, ponieważ w rzeczywistości i na podstawie prawdziwej definicji zaburzeń seksualnych powinien być leczony, a nie więziony. Po 3 latach spędzonych w odosobnieniu, bez leczenia, wychodził i witał się z córeczką i swoim zaburzeniem. Albo inaczej: Tatuś nie gwałcił córeczki, ale bardzo chciał i odczuwał z tego powodu duże cierpienie. Źle mu z tym było, szukał pomocy u seksuologa. Lekarz otwierał książkę, która jest dla niego wyrocznią, i mówił: - Spoko, nie jest pan zaburzony, bo aby stać się pedofilem, musiałby pan poza cierpieniem spełniać drugie kryterium - realizować popęd - zatem żegnam! Tatuś nie był leczony. Nie leczono go tak długo, aż zgwałcił córkę. Wtedy dopiero stawał się pedofilem imógł liczyć na opiekę medyczną. ... - Dowiaduję się o tym od pani. Nie dotarła do nas żadna informacja o błędzie - poinformowała mnie pani z wydawnictwa Vesalius, które 15 lat temu wzięło na siebie obowiązek przetłumaczenia opracowania ICD-10, i na które przez kolejne lata powoływali się wszyscy polscy naukowcy. Wydawnictwo przyznało jednak, że zapisy dotyczące psychiatrii konsultowało z Instytutem Psychiatrii i Neurologii, czyli miejscem pracy prof. Jaremy, i tam mnie odesłało. Prof. Jarema: - Rozmawiałem z prof. Jackiem Wciórką, który był w zespole konsultującym wówczas ten rozdział i powiedział mi: no, rzeczywiście błąd. Co mam pani więcej powiedzieć? Nie udało mi się porozmawiać z autorem tłumaczenia, gdyż się rozchorował. O komentarz poprosiłam również dr. Wiesława Czernikiewicza, wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego (jegoszef, prof. Zbigniew Lew Starowicz jest za granicą). Przyznał, że wie o sprawie od kilku dni i potrzebuje chwili do namysłu. Po godzinie oświadczył, że nie może udzielić mi wypowiedzi, ponieważ po konsultacjach zarząd medycyny seksualnej postanowił wydać w tej sprawie oficjalne oświadczenie, nad którym właśnie pracuje. ... Błąd w tłumaczeniu przepisu ICD-10 otwiera wielu osobom skazanym na podstawie opinii biegłego za przestępstwa seksualne drogę odwoławczą i prawo do odszkodowań. Autorka: MALINA BŁAŃSKA a1.nie.pl/art27447.htm
Posted on: Wed, 05 Jun 2013 21:24:59 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015