Mediacja w swoim założeniu jest procedurą alternatywną do drogi sądowej. Strony zachowują w niej pełną autonomię - to one są odpowiedzialne za ugodę, którą wypracują podczas mediacji. Mediator, którego obowiązuje neutralność i bezstronność, ma pomóc swoim klientom dojść do porozumienia i sformułować je w taki sposób, aby ugoda była zgodna z prawem, zasadami i normami współżycia społecznego, realna i wykonalna. Powinien dołożyć wszelkich starań, aby strony samodzielnie skonsultowały treść ugody ze swoimi pełnomocnikami prawnymi, doradcami, specjalistami itp. przed jej podpisaniem. Ze względu na poufność, która ściśle obowiązuje mediatora, moim zdaniem nie powinien on konsultować żadnych merytorycznych kwestii z sędzią prowadzącym postępowanie. Swoją wiedzę w zakresie prawnych konsekwencji zapisów stron w ugodzie może zdobyć w inny neutralny sposób i nie po to, aby na tej podstawie doradzać swoim klientom, a wyłącznie w tym celu, aby mieć rozeznanie, czy obydwie strony mają pewność co do treści i konsekwencji podpisywanej ugody. Sukcesem mediatora jest stymulowanie samodzielności i odpowiedzialności stron w rozwiązaniu własnego konfliktu - on odpowiada za procedurę i proces dochodzenia do porozumienia, klienci za to, na co się umawiają i do czego zobowiązują w ugodzie. Natomiast z pewnością dla dalszego rozwoju mediacji w Polsce mogą przyczynić się różne formy współpracy mediatorów, pełnomocników prawnych, sędziów, prokuratorów, policji itd. - spotkania, dyskusje, warsztaty, szkolenia, wspólnie podejmowane akcje propagujące mediacje. Tak jak to się dzieje zwykle w październiku, kiedy obchodzimy Międzynarodowy Dzień Mediacji. Alicja Krata Prezes Zarządu, mediator, trener i superwizor mediacji Fundacja MEDIARE: Dialog - Mediacja - Prawo
Posted on: Mon, 07 Oct 2013 14:42:03 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015