„SPOSÓB NA RELAKS…” Relaks to odpoczynek i - TopicsExpress



          

„SPOSÓB NA RELAKS…” Relaks to odpoczynek i odprężenie całego ciała. To stan, w którym zwalnia praca serca, zmniejsza się napięcie mięśniowe, zwalnia oddech, a myśli przestają kołatać w głowie. By umył i ciało mogły prawidłowo funkcjonować, należy nauczyć się stosowania kilku prostych i łatwo dostępnych technik relaksacyjnych, które będą odpowiednie dla Twojego temperamentu i potrzeb. Należy tu pamiętać, że to co jest dobre dla innych nie zawsze może być dobre również dla Ciebie. … Usiądź wygodnie, wycisz swoje emocje, nie myśl przez chwilę o niczym ważnym. Zastanów się - co w tej chwili sprawiłoby Ci największą przyjemność. Być może, będzie to kąpiel w wannie pełnej pachnącej piany, spacer do parku, albo coś innego, to zależy tylko od Ciebie. Jeśli lubisz śpiew ptaków, a jest akurat zima i bardzo Ci tego brakuje kup płytę. Słuchaj jej gdy czujesz się przygnębiona lub po prostu chcesz odpocząć. Kubek gorącej herbaty, ciepły koc i odgłosy natury dochodzące z płyty potrafią czynić cuda. Taki seans relaksacyjny wymaga jednak odpowiedniego przygotowania. Potrzebna jest cisza, odizolowanie się od reszty domowników, załatwienie najpilniejszych spraw, by można było oddać się bez reszty odprężeniu. Dobrą porą na tego typu zabiegi jest wczesne rano, gdy domownicy jeszcze śpią – to jednak wersja dla tak zwanych skowronków, bądź późny wieczór – to z kolei propozycja dla osób prowadzących nocny tryb życia. Wyobraź sobie; niczym nie zmącona cisza, Ty i wybrana przez Ciebie relaksująca muzyka. To co lubisz….. Czy można w takiej chwili chcieć czegoś więcej ? Pośpiech wymaga od nas podejmowania szybkich decyzji. Nasze neurony działają ciągle na najwyższych obrotach. Czy to tydzień temu, czy dziś, czy za miesiąc, pędzimy wciąż by dogonić lepsze jutro. Pamiętajmy jednak, że każdy pociąg ma swoje stacje, na których odpocznie i nabierze sił do dalszej drogi. Co by było jednak, by tak pędził bez przerwy ?... zmęczenie materiału?, zużycie części? To pytanie pozostawiam Twojej własnej inwencji twórczej… Ponieważ jesteśmy integralną częścią świata, nie możemy się od niego izolować. W przyrodzie wszystko ma swój rytm. Wiosną zielenią się pola, zakwitają kwiaty. Latem dojrzewają owoce. Jesienią zaś cała flora i fauna przygotowuje się do zimowego snu. Mamy dzień i noc. Okres aktywności i okres odpoczynku. My ludzie nauczyliśmy się maksymalnie wydłużać dzień, czyli okres naszej aktywności nawet do 19 godzin na dobę i skracać noc, minimalizując okres wypoczynku często do 3 - 4 godzin. Taki styl życia plus brak ruchu z domieszką permanentnego stresu nie może przejść niezauważony obok naszego zdrowia. Pojawiają się dolegliwości trawienne, choroby układu nerwowego, depresje, nerwice i choroby serca. Nie będziemy oczywiście zmieniać świata, bo i nie ma ku temu potrzeby. To jak go postrzegamy zależy wyłącznie od Nas. Możemy nauczyć się w nim funkcjonować tak, aby cieszyć się z osiągnięć techniki, pracować dużo i jednocześnie być zadowolonym ze swojego życia. Można na początku odnieść wrażenie, że nie będzie to banalnie proste, ale w końcu nauczyliśmy się wielu trudniejszych rzeczy w życiu, pokonaliśmy wiele przeszkód. Każdy ma własną listę osiągnięć, które wydawały się nie do osiągnięcia, gór nie do zdobycia, rzek zbyt zimnych, by zanurzyć w nich stopę. A jednak… Nauczenie się słuchania swojego ciała oraz jego potrzeb jest o wiele łatwiejsze, a relaksacja może być bardzo pomocna w rozwoju bardziej twórczego podejścia do życia, jak również w rozwoju własnej kreatywności. Będzie solidnym fundamentem do poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego. Wbrew pozorom drink po pracy, czy tabliczka czekolady zjedzona przed telewizorem nie rozwiąże problemu. Owszem wydzielą się hormony szczęścia zwane endorfinami, które poprawiają na chwilę samopoczucie, ale spragniony organizm domaga się więcej i więcej, łatwo więc popaść w pułapkę uzależnienia. Wielu psychologów i terapeutów z bardzo dobrym skutkiem pokazuje swoim klientom uznane i sprawdzone techniki relaksacji. Ja jednak opisuję tu, tylko te łatwe do samodzielnego zastosowania. Ale nic na siłę. Do każdej zmiany w życiu trzeba dojrzeć. Nie staraj się więc nic udowodnić ani sobie, ani swojemu otoczeniu. Bez presji i dokładania sobie stresu. Relaksuj się w sposób najlepszy dla Ciebie, kiedy masz na to ochotę, bądź gdy jest Ci to, po prostu potrzebne. WYOBRAŹNIA. Ja często stosuję technikę wyobraźni. Siadam, czasem kładę się wygodnie, okrywam kocem by było mi ciepło, zamykam oczy i wyobrażam różne przyjemne rzeczy. Ponieważ nasza wyobraźnia nie ma granic, możesz meblować dom, projektować ogród, czy planować podróż życia. W szybkim czasie napięcie ustąpi miejsca przyjemności. Jest jednak jeden warunek. Nasze wyobrażenia muszą być pozytywne, ciepłe, miłe i dobre. Bo tylko takie skojarzenia pozwolą się nam w pełni odprężyć. Nie ma sensu wyobrażać sobie, że ktoś nam czegoś zazdrości, że prowadzimy jakiś spór w którym wygrywamy, bo psychicznie może i odczujemy smak dumy i triumfu, ale nasze mięśnie wciąż będą w stanie napięcia, a nie o to przecież nam chodziło. Głównym celem jest obniżenie napięcia mięśni, które może być przez długi czas utrzymywane na bardzo wysokim poziomie. Jest nam ono oczywiście niezbędne do czynności które wykonujemy na co dzień, lecz powinno ustąpić w czasie odpoczynku. Gdy tak się nie dzieje, dochodzi do zaburzenia procesu napinania i rozluźniania. Co z kolei można naprawić stosując wybrane techniki relaksacji. AROMATERAPIA. Inną techniką często wybieraną przez moich klientów jest aromaterapia. Każdy ma jakieś ulubione zapachy, które jego reprezentacje w mózgu odbierają w bardzo pozytywny i przyjemny sposób, wysyłając odpowiednie sygnały do mięśni by te się rozluźniły, co obniża ciśnienie krwi i uspokaja pracę serca. Aromaterapia jest leczniczym działaniem naturalnych olejków. Można ją stosować do kąpieli, bądź do inhalacji. Trzeba jednak przed zastosowaniem sprawdzić, czy nie występuje reakcja alergiczne na dany olejek, wcierając odrobinę na skórę przedramienia i odczekać około jednej godziny. Załatw wszystkie rzeczy, wyłącz telefon, przygotuj łóżko, tak by po wyjściu z kąpieli móc wejść od razu pod kołdrę. A teraz to już tylko Ty i woda z pianą z odrobiną olejku… Szybko dojdziesz do wniosku, że już samo przygotowywanie takiej kąpieli wprowadza Cię w dobry nastrój i proces odprężenia przyspiesza się o kilkadziesiąt minut. Takie słodkie oczekiwanie przed spełnieniem… Można to porównać do reakcji dziecka w Wigilijny wieczór. Zajada ze smakiem potrawy, których zazwyczaj nie lubi, a które teraz zdają mu się smakować w oczekiwaniu na wymarzony prezent. Samo oczekiwanie na przyjemność sprawia przyjemność. Opisane sposoby są jednymi z najprostszych do zastosowania w domu i nie wymagają żadnego nakładu finansowego. Każdy słyszał o nich wiele razy, ale w czasach, gdy sprawy do załatwienia się piętrzą, trudno jest o nich pamiętać. Trzeba też znaleźć na nie czas, którego mamy niestety coraz mniej. Jedynym sposobem na to, jest uświadomienie sobie, że relaksacja jest tak ważna dla zdrowia psychicznego , jak ruch dla kondycji fizycznej. Choć te dwie sfery łączą się ściśle ze sobą. Można też w celach relaksacyjnych chodzić do psychologa. Mam wielu pacjentów, którym trudno jest znaleźć na to czas w domu. W zaciszu gabinetu psychologicznego natomiast, przez 50 – 60 minut zajmują się tylko sobą, a ja jestem tylko dla nich. Nie dzwoni żaden telefon, nikt niczego nie oczekuje, nikt nie ocenia. Na luzie rozmawiamy o wszystkim. Stres i napięcie gdzieś znika, pojawia się zaufanie, odprężenie i satysfakcja, że zrobiliśmy coś dobrego dla siebie – daliśmy sobie dobrą energię. Autor: Ewa Żurczak
Posted on: Thu, 26 Sep 2013 17:05:00 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015