W dalszej części rozmowy niemiecki szkoleniowiec precyzuje, jak - TopicsExpress



          

W dalszej części rozmowy niemiecki szkoleniowiec precyzuje, jak wygląda jego filozofia futbolu. Na pewno nie jest to piłka nożna, jaką oglądaliśmy w ostatnim czasie w wykonaniu chociażby FC Barcelona. - Gdyby Barcelona z czterech ostatnich sezonów była pierwszym zespołem, jaki widziałem, gdy byłem dzieckiem - to spokojne rozgrywanie, wygrane 5:0, 6:0 - to bym teraz grał w tenisa - ironizuje. - To co grają, to nie mój sport. Nie lubię meczów z 80-procentowym posiadaniem piłki. Ja chcę widzieć walkę. Coś, co w Niemczech nazywamy angielską piłką - deszczowy dzień, ciężkie boisko, 5:5, i każdy wraca do domu brudny na twarzy i tak zmęczony, że nie ma siły by grać przez następne cztery tygodnie. Zespół prowadzony przez Juergenna Kloppa ma swoje sukcesy wywalczyć, wybiegać, wydrzeć rywalowi dając z siebie maksimum sił i zaangażowania. - Jeżeli coś kochasz, to poświęcasz temu całego siebie. A gdy już dajesz z siebie wszystko, to oczywiście nie ma gwarancji, że wygrasz wszystko, ale może choć uda ci się wygrać cokolwiek. - Jeżeli nie musisz dawać z siebie wszystkiego, a mimo to wygrywasz, to co to ma być? - ziewa Klopp, udając znudzenie. - Dla ludzi mecz jest interesujący, kiedy oba zespoły są piłkarsko zbliżone do siebie poziomem, tak jak ma to miejsce w naszych spotkaniach z Arsenalem czy Bayernem. A gdy zespoły są blisko siebie poziomem, jak zrobić różnicę? Tylko ciężką pracą. - Wiem, że to nie jest najważniejsza statystyka w futbolu, ale mimo to uwielbiam widzieć po meczu, że biegaliśmy więcej niż rywal. Dzięki temu zyskuje się respekt i ma się większą szansę na odniesienie sukcesu. Juergen Klopp uważa, że jego Borussii wiele jeszcze brakuje do miana najlepszej drużyny na świecie i nie wydaje mu się, żeby w najbliższym czasie miała szansę na otrzymanie takiego statusu. Nie ma z tym jednak problemu, bo największą satysfakcję sprawia mu właśnie walka z teoretycznie mocniejszymi zespołami. - Nie ma szans, żebyśmy w najbliższych 50 latach zostali najlepszą drużyną świata, jak FC Barcelona czy Bayern Monachium. Zbyt dużo nam brakuje. Ale możemy być zespołem, który potrafi pokonać najlepszy zespół na świecie. Zawszę chcę ograć kogoś, kto ma więcej pieniędzy - mówi trener BVB. - W ciągu ostatnich pięciu lat napisaliśmy historię. Historię, o której może ktoś będzie pamiętał za 100 lat - kończy Juergen Klopp.
Posted on: Tue, 05 Nov 2013 12:24:41 +0000

Trending Topics



Angka Main
Prekrasan singl iz 1998. godine za odlican Brit-pop bend,

Recently Viewed Topics




© 2015