Wysyp sukcesów W ostatnich dniach nastąpił prawdziwy wysyp sukcesów polskich sportowców(wszystko pewnie dlatego, bo nie gra reprezentacja Polski w piłce nożnej mężczyzn :) ). Po złotym medalu kadry kobiet U17 w piłce nożnej kobiet, który przyszedł zupełnie niespodziewanie, przynajmniej dla mnie, nastąpiła ofensywa tenisowa i kolarska. Serce się raduje, że nastąpiło to w dwóch wielkich imprezach. Na kortach Wimbledonu z formą wystrzelił Łukasz Kubot, Jerzy Janowicz i Agnieszka Radwańska. Kto by się spodziewał, że w tej części turniejowej drabinki w ćwierćfinale spotkają się Jerzyk i Łukasz. Przecież byli tu i Rafael Nadal i Roger Federer. A jednak mamy pierwszy polski ćwierćfinał i już można także wspomnieć, że po raz pierwszy będziemy mieć także Polaka w półfinale Wimbledonu. Modlę się, oglądając jednocześnie by do tego grona dołączyła również Isia, której ogromnie kibicuje od lat. O tenisie z mojej strony to wszystko, bo są (na szczęście) na tym świecie osoby, które o tym pięknym sporcie wiedzą więcej. Odsyłam zatem na bloga mojego kolegi ze studenckiej ławy - Tenisowym okiem tam nawet najbardziej wybredny kibic znajdzie coś dla siebie. Podczas gdy na ekranie śledzę zasuwanie dachu kortu, na którym jeszcze przed chwilą Radwańska walczyła z Na Li, na drugim leci Tour de France. Jesteśmy na czwartym etapie wyścigu. Niezwykłym talentem błysnął Michał Kwiatkowski, który wczoraj był czwarty, a ostatniego dnia czerwca trzeci. Michał ma dopiero 23 lata, jest niezwykle obiecującym kolarzem i tak naprawdę na tour przyjechał po naukę. Niech się zatem uczy i wygrywa jednocześnie. Już zapisał się na kartach historii polskiego kolarstwa, teraz pora by stać się najlepszym kolarzem wszech czasów nad Wisłą. Oj wspaniale rozpoczęły Nam się wakacje w tym roku. Oby sukcesów było jak najwięcej.
Posted on: Tue, 02 Jul 2013 14:53:22 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015