Za mną intensywny "długi weekend"... Od czwartku wszystkie moje myśli krążyły wokół KRAKONU, dlatego mogłem wielu osobom wydawać się nieuchwytny, ale ten mój "nieuchwycizm" był spowodowany spotkaniem z wieloma wspaniałymi ludźmi, dzięki którym moje emocjonalne akumulatory naładowały się znacząco! Mimo wielu wpadek organizacyjnych (które na szczęście mnie nie dotknęły, ale były bolączką wielu osób), uważam, że spędziłem na tym konwencie jedne z najwspanialszych chwil ostatnich miesięcy - długich miesięcy... Począwszy od czwartku, kiedy to wysłuchując prelekcji Łukasza Łukasz Radeckiego, znalazłem wiele wspólnego tematu, następnie sam omawiałem temat zombie, jako gry ze strachem ludzkim, na której zjawiło się naprawdę wiele osób i wielu ciekawych rozmówców... W związku z tym, chciałem podziękować tym wyjątkowym osobom, z którymi dane mi było zamienić słów kilka wyjątkowych: Michał Stonawski, Franciszek Zgliński, Magdalena M. Kałużyńska, Sylwia Vamppiv Błach, Krzysztof Dąbrowski, Joasia Krystyniecka, Johnny Walker, Artur Kuchta, Jarosław Urbaniuk i zapewne jeszcze kilka osób, których dokładnie nazwisk nie pamiętam, bo tylko z imienia się poznaliśmy... Tak więc dziś zmęczonym będąc równie zadowolony jestem! WIELKIE SŁOWA UZNANIA DLA MICHAŁA STONAWSKIEGO ZA PEŁNE PROFESJONALIZMU PODEJŚCIE DO KONWENTU I UCZESTNIKÓW! No i chyba kop w tyłek dla pana Mastertona, który niestety potrafił Michałowi niejeden raz atmosferę konwentu spieprzyć swoimi widzimisiami :/
Posted on: Sun, 28 Jul 2013 18:44:15 +0000