Znowu długo czekałam na jakieś ujście moich myśli. I oto - TopicsExpress



          

Znowu długo czekałam na jakieś ujście moich myśli. I oto dziś zbawienna wena. Nie ma Cię jakoś, kiedy dorosła robię pierwsze kroki życia i uczę się, że nie zawsze dobro popłaca, a tak mi powtarzałeś przecież, bo ponoć jestem człowiekiem. Jakie są dziś Twoje marzenia? Powiesz o nich światu, czy zdusisz, wiedząc, że się nie spełnią? Cieplutkie cząsteczki pragnień... Tak przyjemnie piec je gdzieś pomiędzy żebrami, zapach roznosi się po całym ciele, tryska wonią jak sok z obieranej mandarynki. Popatrz, ile radości jest w dziecku, kiedyś każdy z nas władał światem. Szkoda, że piaskowy tort z wisienką upadł boleśnie na ziemię. S.
Posted on: Sun, 22 Sep 2013 17:49:28 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015