Apropos mojego wczorajszego poruszenia brakiem oczytania Polaków. - TopicsExpress



          

Apropos mojego wczorajszego poruszenia brakiem oczytania Polaków. Taka sytuacja: Siedzę na przystanku, spod pachy wyciągam książkę, tak około 600-set stronnicową, siadam obok babci. Okulary, grube szkła, no czyta jak nic. Wiem wiem, głupi stereotyp, ale jednak. Czytam sobie czytam a ta nagle wyrwała się z letargu, łapie mnie za łokieć i krzyczy: "kiedy to pani przeczyta! Matko Boska! Przecież ja bym tego w miesiąc albo i rok nie przełknęła! To musi być lektura szkolna, na pewno tak, inaczej by pani nie czytała". Zanim się do mnie dotarło co mówi, bo refleks mi dzisiaj szwankuje, a i książka ciekawa, to babcia zdążyła już wydać wyrok ostateczny: "ta biedna młodzież to tylko czytać i czytać musi". No tu mi dowaliła, to jej nieśmiało odpowiedziałam, że ja naprawdę LUBIĘ CZYTAĆ i to wcale nie jest lektura. Bilans: 10 punktów do zajebistości i wyraz uznania kobitki obok w postaci pokiwania głową. A babcia wstała, widząc takie wariatki jak kobieta obok i ja, i na odchodne rzuciła: "a ja czytać nienawidzę i moje wnuki też nie czytają". I po gawędzie.
Posted on: Mon, 07 Oct 2013 12:19:07 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015