Wczoraj zjedlismy samochod Roberta. Byl mily dla oka i doskonaly w - TopicsExpress



          

Wczoraj zjedlismy samochod Roberta. Byl mily dla oka i doskonaly w smaku. Jako ze byl to prezent mojego meza a nie moj, dostaly mi sie tylko dwa tylnie kola i bagaznik, ktorymi staralam sie jak najdluzej delektowac. Rozkoszujac sie smakiem czekolady, jeszcze raz zegnalismy sie z Warszawa, starym rynkiem, Muzeum Narodowym, Palacem Lazienk, sniadaniami w Charlotte na Placu Zbawiciela i naturalnie nasza Oktawia, ktorej zawdzieczalismy ta uczte smakow. Rozplynal nam sie w ustach jak sen... Zdjecia naszego samochodu nie ma:-( Najpierw go zjedlismy a potem zalowalismy, ze nie uwiecznilismy go na fotce :-(
Posted on: Thu, 12 Sep 2013 08:50:58 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015