ks. przemek badaczewski zna jak nikt inny moja historíę i gosi bobrowskiej. gosię poznałem 4 sierpnia zeszlego roku. wpadła mi w oko od razu pod katedra sw. janow. trudno powiedzieć czy to była milosc od pierwszego wejrzenia,ale w każdym razie ta kobieta wzbudziła we mnie od razu silne uczucia. oczywiscie zaczałem sie jej przygladac. caly 2 godzinny etap szla przy wózku. zaimponowalo mi to. na pierwszym postoju od razu poprosilem na bok marcina koscielnego i zaczałem o nia wypytywać. okazalo sie,ze marcin zna ja z caritasu od wielu lat. mówil,że to wolontariuszka pełna geba i iz wiele razy duzo mu pomogla. przygladałem sie jej dalej. patrze a ona bawi sie chyba jak dobrze pamietam z madzia suselek i jest usmiechnieta od ucha do ucha. zaczalem sie w niej zakochiwac.
Posted on: Tue, 13 Aug 2013 19:01:41 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015